Średnica ramy: 45 cm
Gatunek ramy: morwa czarna
Średnica całego instrumentu: 52 cm
Obręcze stalowe: tak
Gatunek skóry: krowia
Grubość skóry: średnia
Kolor liny: czarna
Średnica liny: 5 mm
Ilość przeplotów: 32
Cena: 1400 zł
Dostępność: TAK!
Zaśpiewał w sposób, który mnie bardzo zaskoczył. Większość bębnów, które u mnie powstają, nie ma jednolitej grubości skóry na całej powierzchni. Z jednej strony skóra jest nieco grubsza, a po przeciwległej nieco cieńsza. I jest to wielka zaleta, bo dzięki temu, nawet jeśli uderzamy w tej samej odległości od krawędzi membrany, ale w różnych miejscach brzmienie jest nieco inne. Te różnice nie są spektakularne, ale dla wprawionego ucha na tyle zauważalne, że daje to ogromne możliwości bawienia się składowymi harmonicznymi.
Ten egzemplarz jest o tyle niezwykły, że dokładnie w jego centralnej części (czego nie widać gołym okiem) znajduje się okrąg, na który składa się znacznie luźniejsza i bardziej plastyczna skóra. To sprawia, że pomimo dość dużego naciągnięcia skóry, środek jest znacznie luźniejszy niż skóra wokół niego.
Ci którzy śledzą moje filmy na Youtube (kanał Bębny ze Światła) wiedzą, że uderzając w środek bębna eksponujemy znacznie mocniej dźwięki basowe, a śpiewność się wówczas chowa. Im bardziej oddalamy się od środka bębna w kierunku krawędzi tym bardziej pobudzamy śpiewne tonacje (środkowe i wysokie dźwięki), a basowe się nieco chowają. Im większa jest średnica instrumentu tym więcej mamy "kroków" pomiędzy środkiem, a krawędzią, a więc tym więcej mamy zabawy z rozmaitymi dźwiękami.
W przypadku bębnów o średnicy 45 cm odległość między środkiem bębna, a jego krawędzią jest na tyle duża, byśmy mogli się już bawić tymi różnicami i tworzyć melodyjną rytmikę, ale jednocześnie nie na tyle duża, by mówić o ogromnych spektrach brzmieniowych.
I dlatego ten egzemplarz jest tak bardzo wyjątkowy, bo środek, ze względu na znacznie bardziej plastyczną i luźna skórę gra wyjątkowo basowo, a zewnętrzne krawędzie grają (tak jak przystało na średnicę 45cm) śpiewnie i wyżej. W rezultacie różnica między dźwiękiem jaki uzyskujemy ze środka, a tym pochodzącym z okolic krawędzi jest wyjątkowo duża, a samo wybrzmienie bardzo długie.
W pewnym sensie w średnicy 45 cm zamknięte zostało spektrum brzmieniowe, którym normalnie dysponują większe średnice, a trzeba tu jasno zaznaczyć, że jest to bęben zapleciony w ostatnich dniach, w związku z czym przed nim jeszcze proces rozgrywania skóry, czyli pogłębiania brzmienia, wydłużania i ubogacania jego jakości.
Polecany szczególnie dla tych, którzy szukają bardzo wyjątkowego i nietuzinkowego brzmienia. W komentarzu link do nagrania, ale jak to nagranie, pokazuje ono ledwie ułamek tego, co dzieje się przy tym bębnie z przestrzenią wokół.
Jest jeszcze coś. Jego umaszczenie bardzo pobudza wyobraźnię. Jeśli go obrócić można tam dostrzec, co najmniej kilka postaci. W pierwszym kontakcie widzisz jedynie rzekę, ale im głębiej spoglądasz, tym więcej detali odkrywasz.